wtorek, 25 stycznia 2011

NA KOGO WYPADNIE NA TEGO BĘC !

..Ciekawe, gdzie zostaną skierowane teraz wojska rosyjskie ? - zapytałam we wczorajszym wpisie ...
Dziś dowiedzieliśmy się od pana Miedwiediewa, że będą niszczyć gniazda terrorystów w miejscu ich organizowania się ...he, he ...czyli gdzie ? W kontekście wczorajszego wpisu o manipulacji przyznacie, że to stwierdzenie wodza nabiera specjalnego znaczenia !!! 

Czy wczorajszy wybuch na lotnisku Domodiedowo - był prowokacją czy manipulacją opinią publiczną - mająca usprawiedliwić nową akcję " czyszczącą " Kaukaz z terrorystów - to wie tylko grupa najwyższych dowódców przechrzczonego Kraju Rad.
Bo co z tego, że ustrój sie zmienił - jak ludzie i metody policyjne zostały ... ( zupełnie jak u nas )

Owszem zmieniły się ale na lepsze metody lokalizacji i inwigilacji  - adresy , kontakty te same - zaczynamy od początku ! ( tak miał powiedzieć w dowcipie wskrzeszony Lenin )  Stalina nie muszą wskrzeszać ...z cała pewnością znaleźli by się i dziś jego gorliwi naśladowcy...bo nic tak nie upaja jak władza i pieniądze


I tu dochodzimy do PRAWDY - która niby jedyna - a tak naprawdę to odmieniana przez wszystkie przypadki z równym przekonaniem o jej wyjątkowości. Bo przecież i Czeczeni mają swoją prawdę ...i Gruzini ...i Afgańczycy ... Irakijczycy - i w końcu Amerykanie też ...

Świat opanowała ...JEDNA WIELKA GÓWNO-PRAWDA...która jest atrapą, fikcją, oszustwem bo tak naprawdę to  ...NIE MA ŻADNEJ PRAWDY !

Bo przecież wszyscy się mylą - walcząc o swoje racje agresywnie, stosując terror - dziki terror partyzancki ...ale i ten uświęcony mocą terror niby prawa - czyli rządowy...


Bo jakie to i prawo ?... chyba Hammurabiego ! Które z założenia może słuszne, ale pociągające za swoimi wyrokami dalszy i nie kończący się nigdy łańcuszek oczu i zębów ...

Krew...morze krwi ...po obu stronach konfliktu - i punkt widzenia, który zawsze, ale to zawsze zależy od punktu siedzenia ...


Konflikty rozwiązywane, a właściwie przecinane mieczem nie mają końca i pociągają za sobą coraz więcej naiwnych i niewinnych ofiar. Żydzi prześladujący Palestyńczyków - Palestyńczycy zabijający Żydów... i to wszystko na "Ziemi Świętej ". Napisałam kiedyś wiersz o tym konflikcie :



ziemia potrójnie poświęcona


tu żaden dzień nie jest spokojny
tu święta wojna wiecznie płonie
tu święta bomba eksploduje
tu święte matki wznoszą dłonie


tu święta krew na podłych rękach
i święte ręce zakrwawione
tu święty kamień w święte okno
i święte ciała podpalone

świętą ulica jadą czołgi
na święte dzieci intifady

a poświęcone karabiny
ustalonego bronią ładu

może wystarczy tej świętości
niech zwykły będzie choć dzień w roku
bo tak potrzebny biednej ziemi
i biednym ludziom .... święty spokój !



Władza robiąca porządki. Mocarstwa dyktujące całemu światu swoją prawdę i państwa totalitarne narzucające jedyny ład ...i to wszystko z pieśnią na ustach i pod łopoczącym sztandarem wolności ...

Wszyscy tacy sami - bez różnicy ... i warci jeden drugiego ...

Powód do wojny zawsze się znajdzie - a jeśli nie to go można go sprytnie spreparować .
Ludzie kupią każdą brednię ... w końcu to z nich, prostych ludzi biorą się terroryści, partyzanci, ekstrema ...
W imię idei, obrony honoru i prawdy - obłożą się materiałem wybuchowym i wysadzą w powietrze zabijając innych niewinnych ludzi ...


Ten wiersz napisałam kilka lat temu i cały czas jest dramatycznie aktualny :



                                                                                             Autobus miejski
                                                                                         Palestyna – luty 2001

 
autobusem do nieba




.... teraz skok
twarda paczka uwiera na brzuchu

.... stłumić strach
wejść do środka, tłum rozepchnąć trzeba

zimna dłoń drży w ćwiczonym wielokrotnie ruchu

zabić świat !
autobusem dostać się do nieba





I co tu mówić więcej ? Jesteśmy pionkami na szachownicy Arcy-Wodzów. Jesteśmy ludzkim śmieciem, mięsem armatnim, jesteśmy naiwniakami zabijanymi przez systemy ....



NA KOGO WYPADNIE - NA TEGO BĘC !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz