Łagodny jak łowiecka...potulny jak baranek ...jest ten nasz Bronisław Kotylion.
Kocha wszystkich , zupełnie tak, jak Donald Dobrotliwy.
Oddaje bez walki, poddaje się wszystkim ... poddańczo kładzie na grzbiet ...pochyla byczy kark - zupełnie jak pierwsi chrześcijanie przed lwami na arenach i to zanim jeszcze lew zaryczy ...
I mądry jaki jest ...i przewidujący jaki ...i dalekowzroczny ...
Dziś w przemówieniu wygłoszonym w Oświęcimiu – ani razu nie użył określenia „ Niemcy”- taki subtelny !!!
W załączonym filmie ze spotkania z Moniką Olejnik w „kropce nad I” – nie mówi broń Boże o winie Rosjan w katastrofie smoleńskiej , tylko twierdzi że stosowali oni , cyt: „ Zniechęcanie przez mnożenie trudności”
To się dopiero nazywa język dyplomacji. Z całą pewnością należy mu się za to Order Kotyliona, lub co najmniej Orła Białego, którym to orderem ostatnio dysponuje szczodrze !
A mądrość naszego Bronisława Kotyliona – równa jest prawie Lechowi - pierwszemu z mędrców w Radzie Mędrców.
Rad Radzio Radzie - a Kotylion się kładzie .... Chyba się położę bo mi się język plącze : ))))
Filmik, który dla Was znalazłam i powyżej załączyłam natchnął mnie optymizmem i uspokoił...Mamy wyważony Rząd, który z całą pewnością niczym nie da się sprowokować - nawet umieszczeniem rakiet wycelowanych w nasz piękny kraj ....NICZYM !
COŚ NAM NA GŁOWY LECI , A MY MÓWIMY, ŻE DESZCZ PADA ...
A ja widocznie jestem wariatką i moherowa histeryczką, bo czuję się tak, jakby mój kraj w ogóle nie miał rządu ... jak byśmy byli zostawieni sami sobie , bez władz które bronią naszych interesów ...
Widocznie jesteśmy gorsi od innych nacji ...cholera, znów te kompleksy !
Ale czego można się spodziewać po starej post-socjalistycznej babie ?!
Dobranoc !
Kolorowych i spokojnych snów Narodzie ... Rząd czuwa ! ( a o emeryturach, gospodarce, lekach refundowanych itd...to już nawet nie chce mi się pisać – w końcu sami słyszycie w wiadomościach )
Ps: Posłuchajcie w skupieniu argumentów Miłościwie Nam Panującego Bronisława !
Wasza zakompleksiona @
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz